czwartek, 21 lutego 2013

Wakacyjna Miłość (Baekhyun) Cz.2

Po chwili znalazłaś się w domku. Był bardzo duży i przytulny. Poszłaś do swojej sypialni. Zaczęłaś się rozpakowywać. Lecz coś , a raczej ktoś Ci w tym przeszkodził. Do drzwi zapukał Baekhyun.
-Proszę - krzyknęłaś.
Do twojego domku wszedł Hyun.
- Wow! Naprawdę świetnie - powiedział rozglądając się dookoła.
- Gdzie jesteś? - usłyszałaś.
- Tutaj w sypialni! - odpowiedziałaś.
- O! Znalazłem Cię! - zaśmiał się Hyun.
Usiadł obok ciebie , a ty poczułaś się niezręcznie.
- Pomogę Ci - powiedział słodkim głosem.
- Mogę to zrobić później. Chodźmy się przejść -wypowiedziałaś te słowa szybko zamykając walizkę.
- Chętnie - odpowiedział uśmiechając się.
Wybraliście się na plaże , była już 19. Obserwowaliście zachodzące słońce siedząc na brzegu.Nagle stało się coś o czym nawet nie marzyłaś. Hyun pocałował cię w czoło. Na twoich policzkach pojawiły się rumieńce.
- Hah... Przepraszam... - usłyszałaś.
- Nic się nie stało... - odpowiedziałaś.
Po tych słowach położyłaś głowę na jego ramieniu. Spojrzał na Ciebie ze zdziwieniem.
- Ci... Zobaczy jak pięknie. - powiedziałaś.
Chciałaś by ta chwila trwała wiecznie. Po chwili Baekhyun objął cię. Siedzieliście tak 20 minut. W tym czasie zaszło słońce. Wstaliście i zaczęliście biegać. Poczułaś się jak na biwaku w podstawówce. Po paru minutach poczułaś się zmęczona.
- Chodźmy już. Proszę - powiedziałaś.
- Dobrze -odpowiedział , po czym złapał Cię za rękę.
Przymknęłaś na to oko. Przed wejściem na teren obozu puścił twoją dłoń. Gdy weszliście wszyscy patrzyli się na was. "Na szczęście puścił moją rękę przed wejściem." pomyślałaś. Pobiegłaś do domku całkiem zawstydzona. Po jakimś czasie dostałaś SMS od Baekhyuna o takiej treści:
" Wszystko w porządku?
Pobiegłaś tak szybko?
Nic Ci nie jest? "
Nie odpisałaś.Usiadłaś opierając się o łóżko. Po cichu płakałaś. Po paru minutach usłyszałaś pukanie do drzwi. Szybko otarłaś łzy i przestałaś szlochać , lecz nie otworzyłaś. Poszłaś do łazienki. Wzięłaś prysznic.
Zmyłaś makijaż. Ubrana w piżamy wyszłaś z łazienki po 20 minutach od wejścia , a pukanie wciąż nie ustało.
Zdenerwowana ciągłym pukaniem otworzyłaś. W drzwiach zobaczyłaś Baekhyuna z poduszką i kocem.
- Zapomniałem misia. Możesz dziś zostać moim misiem? - powiedział Hyun robiąc aegyo.
- Żartujesz sobie ze mnie?! - spytałaś powstrzymując w sobie śmiech , bo Hyun wyglądał tak zabawnie.
- Nie czemu miałbym? - odrzekł Hyun.
- Wejdź do środka -powiedziałaś.
- Ale za godzinkę stąd znikasz OK? - dodałaś.
- Ok! - zgodził się Baekhyun.
Wzięłaś laptopa i usiadłaś na kanapie obok Hyuna. Oglądaliście różne śmieszne filmiki z udziałem koreańskich gwiazd. Gdy jego godzinny pobyt miał dobiec końca usłyszałaś te słowa z jego ust:
-_______ (tu wstaw swoje imię) jesteś naprawdę inna. Bardzo Cię polubiłem. Szkoda , że nie będę tu przez 2 tygodnie - powiedział.

- Jak to nie będziesz? - rzekłaś.
- Będę tu tylko 4 dni. Chciałbym być dłużej , ale sama wiesz napięty grafik. I na dodatek dostaliśmy tylko 5 dni wolnego. Jeden już minął... - urwał Baekhyun.
I wtedy zdałaś sobie sprawę , że coś do niego czujesz , że się zakochałaś , że nie chcesz żeby wyjechał. Myśl o rozłące była nie do zniesienia.
- Pójdę już - smutno powiedział Hyun.
- Zostań! Muszę Ci coś powiedzieć - powiedziałaś łapiąc go za rękę.
- Wiesz... Chyba się w tobie zakochałam. Ale to nie jest miłość fana do gwiazdy to prawdziwa miłość do Ciebie jako zwykłego chłopaka - powiedziałaś z trudem łapiąc oddech.
- Wiesz.. Ja chyba też się w tobie zakochałem. - nieśmiało powiedział Hyun.
-  Ale wiem , że i tak nie będziemy mogli być razem. Chciałam po prostu wyznać Ci uczucia - powiedziałaś po czym wybiegłaś na plaże.
Hyun Cię szukał , lecz nie znalazł więc poddał się i poszedł do swojego domku. Więc ty wróciłaś do swojego domku. Po czym położyłaś się spać.
 Następnego ranka obudziło Cię pukanie do drzwi. Był to opiekun powiedział żebyś szybko wstała i zjawiła się na śniadaniu.Szybko ubrałaś się związałaś włosy w kok i wyszłaś na zewnątrz. Akurat Hyun opuszczał swój domek by udać się na śniadanie. Cały dzień nie odzywaliście się do siebie , a raczej całe 3 dni. Dopiero ostatniego dnia jego pobytu przeprosiłaś go. I powiedziałaś żeby o tobie nie zapomniał pisał do ciebie często. Cóż nie zostaliście parą... Jeszcze ;)

Koniec :)

niedziela, 17 lutego 2013

Wakacyjna Miłość ( Baekhyun ) Cz. 1

To był właśnie ten piękny dzień. Dzień zakończenia liceum. Ceremonia była piękna  , miałaś też swoją przemowę jako przewodnicząca samorządu. Po zakończeniu ceremonii przyszedł czas na zabawę. Niespodziewanie na scenie pojawiło się SHINee i można powiedzieć , że to był twój pierwszy koncert. Wszystko było piękne szczególnie Minho <3 I tak miną Ci dzień. Po powrocie zabrałaś się za pakowanie walizek na obóz. W tym roku jechaliście na wyspę Jeju. Byłaś taka podekscytowana , że nie mogłaś usnąć.
Rano obudziłaś się pełna energii do walizki dorzuciłaś kosmetyczkę i przekąski. Byłaś gotowa. "Tylko śniadanie i jedziemy." w duchu pomyślałaś. Była godzina 10 , ty gotowa czekałaś na dworcu autobusowym. Po chwili nadjechał autobus. Przywitałaś się i nie wierzyłaś własnym oczom. Cały autobus był pełen miejsce było jedynie przy "tej" osobie.  Tą osobą był Baekhyun z EXO-K. Byłaś w szoku ale usiadłaś przy nim bo kierowca kazał Ci usiąść. Podróż minęła bez słowa. Gdy dotarliście na lotnisko wtedy się zaczęło. Zostałaś okrążona i pytana " I jak się z nim siedziało , no powiedz jak". Nie odpowiadałaś. To zgromadzenie zobaczył Baekhyun i powiedział
- O co chodzi?
- O nic , zupełnie o nic. - odpowiedział jeden z twoich wycieczkowych towarzyszy.
Potem stało się coś o czym nawet nie śniłaś. Właśnie Hyun wyciągną cię z tłumu. I zaczął z tobą rozmowę :
- Cześć jestem Byun Baek Hyun ale pewnie ty i tak mnie znasz .- odparł po czym za chichotał.
- Cze-eść Jestem ______ (tu wstaw swoje imię ) - odpowiedziałaś z trudem przezwyciężając nerwy.
- Nie bój się nic Ci nie zrobię - odparł.
- Ja się nie boję ale to dla mnie coś nowego spotkać gwiazdę taką jaką jesteś ty. - cichutko powiedziałaś.
- A więc nie traktuj mnie jak gwiazdę traktuj mnie ja swojego przyjaciela. - powiedział.
- Ok . Ale jest jeden warunek - odrzekłaś.
- Jaki? - z ciekawością zapytał Hyun .
- Siedzisz ze mną w samolocie - nieśmiało powiedziałaś.
- Jasne. Wiesz chciałam cię zapytać o to samo. - z radością w głosie odpowiedział Hyun.
Poprawił Ci się nastrój. Cały lot rozmawialiście i bliżej poznawaliście siebie. Spodobało Ci się to , że znalazłaś przyjaciela od serca.
Gdy wysiedliście z samoloty czekała was jeszcze podróż autobusem. Po tej podróży dotarliście na miejsce waszego obozu. Było cudownie. Nadszedł czas na przydzielenie domków więc bez zastanowienia wskazałaś na domek najbliżej morza :
- Ten jest mój -powiedziałaś do opiekuna.
- A ja chce ten - odparł Hyun.
Wskazał domek tuż obok twojego.
- Dobrze a więc____ ( tu wstaw swoje imię) i Baek Hyun wybrali swoje domki teraz wasza kolej - powiedział instruktor do reszty obozowiczów..

To Be Continued...

sobota, 16 lutego 2013

Kiedy na ulicy spotkasz gwiazdę ( Sungyeol )



Był piękny słoneczny dzień. Wstałaś niezwykle wcześnie bo aż o 7 rano. Sprawdziłaś telefon. Dziwne. Dostałaś SMS i to nie od byle kogo od twojego chłopaka Himchana , o takiej treści : " Cześć! Nie wiem jak Ci to powiedzieć , powiem w prost rozstańmy się. " Byłaś w szoku myślałaś , że źle przeczytałaś , że to tylko wytwór twej bujnej wyobraźni. Niestety to była prawda. Próbowałaś dodzwonić się do swojego "chłopaka" lecz bez skutecznie. Tak minęło pół godziny. Stwierdziłaś " Nie ma na co czekać napisał tak to chyba chce mnie zostawić ale dlaczego? Jestem za brzydka ? Może mu nie wystarczałam? " Po chwili znalazłaś się w łazience , wzięłaś prysznic i założyłaś piękne ubrania. Zeszłaś na dół. Zjadłaś po czym wyszłaś z domu na zakupy. Nałożyłaś słuchawki i włączyłaś swoją ulubioną piosenkę CNBLUE "Coffee Shop". Szybkim krokiem zbliżałaś się do przystanku. Lecz coś Ci w tym przeszkodziło. Idąc patrzyłaś w dół by ludzie nie dostrzegli twej zapuchniętej twarzy. I przez przypadek wpadłaś na kogoś. Był to wysoki mężczyzna. Nieśmiało podniosłaś głowę i zobaczyłaś swojego idola Sung Yeol'a z Infinite.
- Mianhe. -cichutko przeprosiłaś.
-
Gwenchana?- zapytał twój idol.
-Tak!- odpowiedziałaś mając łzy w oczach.
- Czy ty płaczesz? - spytał z wielką czułością w głosie.
- Nie. - odpowiedziałaś wycierając łzy nie wiedząc czy to łzy szczęścia czy smutku.
- Nie kłam przecież widzę. Co się stało? - spytał zatroskany Sungyeol.
- Przepraszam muszę już iść. Autobus zaraz mi ucieknie.-odpowiedziałaś.
Lecz przed nim nie dało się uciec. Sungyeol szedł za tobą na początku ci to nie przeszkadzało lecz w pewnym momencie zdenerwowałaś się i wybuchłaś :
- Czy możesz nie iść cały czas za mną? - krzyknęłaś.
- Nie mogę , dopóki mi nie powiesz dlaczego płaczesz. - odpowiedział delikatnym głosem.
- Chłopak ze mną zerwał! Zadowolony? - wrzasnęłaś.
- Nie wiedziałem przepraszam. Może masz ochotę pójść ze mną na spacer? - powiedział z nadzieją w głosie.
"Co mi szkodzi pomyślałaś"
- Chętnie - odpowiedziałaś już łagodnie.
Poszliście na spacer nad rzekę Han. On opowiedział trochę o sobie , byłaś zaskoczona. On myślał , że go nie znasz. w końcu powiedziałaś :
- Sungyeol ja wiem kim jesteś i wiem co robisz - powiedziałaś.
- Oh ! Naprawdę? I nie krzyczałaś jak fanki? To trochę dziwne.. - powiedział Yeol.
- Ja nie jestem taka ! Jesteś moim idolem nie ukrywam ale nie chciałam się zachowywać jak jakaś szurnięta fanka. - powiedziałaś.
- Wow! Jesteś niesamowita. - powiedział twój idol po czym spojrzał na zegarek.
-Aw... Już 12. Spóźnię się na trening! - stwierdził Yeol po czym dodał:
-Może pójdziesz ze mną?
- Chętnie- wypowiedziawszy te słowa czułaś jak twoje serce szaleje z radości.
- To chodźmy- powiedział Yeol ciągnąc Cię za rękę.
Byłaś trochę zaskoczona gdy do niej weszłaś ale wszyscy przyjęli cię miło a ty przecież i tak nie miałaś nic do roboty.
Po treningu Yeol dał Ci swój numer telefonu i powiedział :
- Jeżeli będziesz chciała pogadać zadzwoń. - powiedział głośno by wszyscy na sali słyszeli.
- Dziękuję- odrzekłaś i dałaś mu buziaka w policzek. Potem powiedziałaś :
- Muszę już iść.Pa. Dziękuję za miło spędzony dzień .-powiedziałaś po czym wybiegłaś z sali.
Po tych słowach Sungyeola wyszłaś szczęśliwa .
Wszystko szło w dobrym kierunku aż pewnego dnia staliście się parą praktycznie nie rozłączną.

KONIEC !

Annyeong~!

                                                                Annyeong!


Jestem Boomi (oczywiście to tylko mój pseudonim ) ;) To mój pierwszy blog i postaram się prowadzić go jak najlepiej. Nie wiem czy pisze aż tak dobre opowiadania , ale sami zobaczycie ;> Pierwsze opowiadanie będzie z EXO, Dostałam taką propozycję z mojej stronki. A więc nie długo spodziewajcie się pierwszej części. A tak o mnie to mam 13 lat znaczy skończę ;) Bardzo kocham K-Pop i Gikwanga z Beast widać to po moim zdjęciu. Mam dużo ulubionych zespołów między innymi MBLAQ , Infinite i Beast. To tyle o mnie spodziewajcie się nowego opowiadania w najbliższym czasie ;)